piątek, 29 lipca 2011

Pastelowa na urodziny

Kolejna osoba poprosiła mnie o zrobienie kartki. Tym razem wymogi były takie: dla dojrzałej pani na urodziny, ale, żeby nie było wiadomo, że na urodziny i miała być wysuwana - taka, jaką kiedyś już robiłam i raczej na bogato. To ostatnie postanowiłam potraktować w stopniu umiarkowanym, żeby nie walnąć jakiejś szopki. ;)
Stresowałam się trochę tą kartką, bo nie znam docelowego odbiorcy, ale jak tak sobie pomyślałam, to wymyśliłam, że będzie stonowana i z perłami. Jakoś po perłach mi się skojarzyła zwiewność i kobiecość i wyszło tak. :)
Aha! Od jakiegoś czasu podziwiam tagi na kartkach i pomyślałam, że coś spróbuję z tym pokombinować (ostatecznie kokarda zakryła jego kształt, ale wyszło chyba znośnie, jak na pierwszy raz).
Kiedy pociągniemy za kwiatek wysuwa się góra i dół kartki, ale nie pokażę, bo tam są życzenia i żeby nie było. ;)
I zbliżenia na szczegóły:
Mam nadzieję, że jubilatka się ucieszy i kartka się spodoba.
Ja przy okazji robienia tej karki przypomniałam sobie, że obiecałam zrobić mały kursik na wysuwaną kartkę. Zatem jutro zapraszam. :) Już definitywnie i ostatecznie, bo wyjdzie na to, że obiecanki-cacanki. ;)
I ostatnio coś scrapuję "na pełny etat", a cieszę się jak mały wariat. Ostatnie dwa dni przesiedziałam z nożyczkami w jednej ręce i papierem w drugiej. Muszę teraz coś zrobić wreszcie dla siebie... i zacznę wreszcie ten swój art journal. :P Hihi! Pozdrawiam wieczorową porą. :*

2 komentarze: